Mało znane perełki Polski

Lanckorona

Lanckorona, zaliczana do najpiękniejszych i najbardziej romantycznych wsi w Polsce, jest uważana za idealne miejsce dla zakochanych. Charakteryzuje się niezwykłą architekturą i malowniczą okolicą, co przyciąga turystów.
Zapewne wiele osób słyszało o Lanckoronie - małej, romantycznej wsi w Polsce, która przyciąga turystów z niepowtarzalną architekturą swoich domków. To popularne miejsce wśród zakochanych par, a także fotografów, którzy chętnie wykorzystują urokliwe plenery do swoich prac.

Lanckorona to jednak nie tylko urokliwe domki i romantyczne klimaty. To także bardzo stara miejscowość, która ma swoje korzenie w XIV wieku. Na terenie wsi możemy znaleźć ruiny zamku, który w przeszłości chronił ważne drogi do Krakowa. Zamek ten był także ulubionym miejscem Kazimierza III Wielkiego, który chętnie organizował w tych okolicach polowania. Dziś, mimo że zamek jest już bardzo zniszczony, wciąż przyciąga turystów i stanowi ciekawy obiekt dla miłośników historii i spacerów. To miejscowość, która już od wieków słynie z pięknych, bujnych lasów pełnych dzikiej zwierzyny. Ta cecha przyciąga do niej turystów, którzy szukają kontaktu z przyrodą. Okoliczne wzgórza, porośnięte drzewami, stanowią doskonałe miejsce do relaksu i wyciszenia w pobliżu zgiełku Krakowa. Krajobraz ten z pewnością zrobi wrażenie na każdym, kto zdecyduje się odwiedzić tę uroczą miejscowość.

Nie bez powodu nazywana jest specjalnym miejscem dla zakochanych. Oprócz ruiny średniowiecznego zamku, który przyciąga tu parę, w tej tajemniczej miejscowości znajdują się też uliczki o romantycznych nazwach. Można przejść się aleją Zakochanych albo porozmawiać z ukochaną osobą w alei Cichych Szeptów.

Giżycko

Giżycko to malownicze miasto położone w samym centrum Krainy Wielkich Jezior Mazurskich. Choć dawniej kojarzone było z wojskowymi obiektami, to dzisiaj przyciąga turystów jako jeden z najpopularniejszych kurortów na Mazurach. Giżycko oferuje wiele atrakcji dla każdego - fani militariów mogą odwiedzić Muzeum Wojska, miłośnicy sportów wodnych mogą skorzystać z różnych aktywności nad pięknymi jeziorami, a ci, którzy szukają wypoczynku i relaksu, z pewnością znajdą tu wiele malowniczych miejsc.

Bez wątpienia Giżycko to jedno z najważniejszych miejsc dla żeglarzy na Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich. Zlokalizowane w samym sercu Krainy Wielkich Jezior Mazurskich, miasto posiada jeden z największych i najnowocześniejszych portów pasażerskich i jachtowych na Mazurach. To właśnie dzięki temu wielu żeglarzy wybiera Giżycko jako swoją bazę wypadową do zwiedzania okolicznych jezior. Poza tym miasto słynie także z urokliwych krajobrazów i pięknie położonej przystani, która stanowi wspaniałe tło do żeglarskich przygód. Leży między dwoma pięknymi jeziorami, Kisajno i Niegocin, co sprawia, że jest idealnym miejscem dla turystów szukających relaksu wśród mazurskich krajobrazów. Choć Giżycko słynie przede wszystkim jako raj dla żeglarzy, to osoby nie mające doświadczenia na wodzie mogą cieszyć się z innych atrakcji. Jedną z najpopularniejszych wodnych aktywności w Giżycku są rejsy statkiem, które pozwalają podziwiać uroki tutejszych jezior w pełnej krasie. W okolicy można także popływać na kajakach, łódkach, rowerkach wodnych, a nawet spróbować swoich sił w windsurfingu.

Janowiec

Janowiec to urokliwa wieś położona niedaleko Kazimierza Dolnego, znana przede wszystkim z pięknego zamku. Jednakże, to nie jedyne miejsce, które przyciąga turystów do Janowca. Wieś ta słynie także z malowniczych wiejskich chat i zabytkowych budynków, które pozwalają na przeniesienie się w czasie do dziewiętnastowiecznej wsi. Te atrakcje są dostępne dla zwiedzających za jedyne koszty biletu wstępu na zamek w Janowcu.

Janowiec słynie przede wszystkim z zamku, którego historia sięga XVI wieku. Twierdza została wybudowana przez Mikołaja Firleja, który był również odpowiedzialny za przebudowę zamku w Kazimierzu Dolnym. W ciągu wieków zamek był wielokrotnie rozbudowywany i przebudowywany. Jednym z najważniejszych wydarzeń, jakie miały miejsce na zamku, była pojednawcza narada króla Zygmunta III Wazy z marszałkiem wielkim koronnym Mikołajem Zebrzydowskim, przywódcą rokoszu Zebrzydowskiego, która odbyła się tam w 1606 roku.

Zwierzyniec

Zwierzyniec, miasto położone nad rzeką Wieprz, jest pięknie usytuowane w pobliżu Roztoczańskiego Parku Narodowego, w powiecie zamojskim, w województwie lubelskim. Choć powstał już w 1593 roku, to prawa miejskie uzyskał dopiero w 1990 roku. Zwierzyniec to przede wszystkim idealne miejsce do odpoczynku wśród czystego powietrza, pięknych krajobrazów i zabytków z przeszłości. Oto kilka z nich, które warto zobaczyć podczas wizyty w Zwierzyńcu.

Historia Zwierzyńca sięga roku 1593, kiedy to powstał jako jeden z ośrodków Ordynacji Zamojskiej założonej cztery lata wcześniej przez Jana Sariusza Zamoyskiego. Pierwotnie na terenie tym zbudowano dwór myśliwski nad stawem, a w pobliżu powstał pokaźny zwierzyniec otoczony długim na 30 km parkanem. W zwierzyńcu zamieszkały jelenie, sarny, dziki, wilki, żbiki i tarpany, co dało nazwę całej miejscowości.

Królowa Maria Kazimiera d'Arquin, znana jako Marysieńka, była jedną z najbardziej wpływowych kobiet w historii Polski, a jej postać związana jest ze Zwierzyńcem. Po śmierci swojego pierwszego męża, Jana Sobiepana Zamoyskiego, poślubiła przyszłego króla Polski Jana III Sobieskiego. Para ta miała 13 dzieci, w tym syna Jakuba Ludwika Sobieskiego, który był jednym z najzdolniejszych dowódców wojskowych swojego czasu.
Marysieńka miała wielki wpływ na swojego męża i aktywnie uczestniczyła w polityce. W czasie wojny z Turcją w 1683 r. udzielała pomocy medycznej rannym żołnierzom i organizowała zaopatrzenie dla armii królewskiej. Po zwycięstwie w bitwie pod Wiedniem król Sobieski uczcił swoją żonę, nazywając ją "Matką Zwycięstwa".
Jednym z najbardziej znanych dziedzictw Marysieńki jest kościół na wodzie w Zwierzyńcu, który powstał z altany zbudowanej na jej zlecenie na stawie z wyspą. Altana ta była używana jako teatr, a później jako kaplica. W 1707 r. król August II Mocny podarował ten teren zakonowi bernardyńskiemu, którzy przekształcili altanę w kościół.

Ojców

Ojców to niewielka wioska położona na dnie Doliny Prądnika, będąca jednocześnie sercem Ojcowskiego Parku Narodowego - najmniejszego parku narodowego w Polsce spośród 23 istniejących. Mimo swojego niewielkiego rozmiaru, Ojcowski Park Narodowy przyciąga wielu turystów, w tym odwiedzających z Niemiec, którzy poszukują niezwykłych krajobrazów Jury Krakowsko-Częstochowskiej.

Pomysł utworzenia Ojcowskiego Parku Narodowego zrodził się w wyniku systematycznego niszczenia terenów, które obecnie stanowią jego część. Jeszcze w XIX wieku, drzewa były wycinane, skały niszczone, a jaskinie rozkopywane w poszukiwaniu cennego nawozu, co prowadziło do ogromnych szkód dla obszaru. Głosy o konieczności ochrony tych terenów zaczęły się pojawiać, ale dopiero w 1956 roku formalności związane z utworzeniem rezerwatu przyrody udało się sfinalizować.

Mimo że Ojcowski Park Narodowy zajmuje niewielką powierzchnię, to zachwyca swoją różnorodnością terenu. Piękne doliny, z imponującymi ostańcami, dominują krajobraz i są idealnym miejscem do wędrówek. Formacje skalne, które powstały z trwałego materiału, przetrwały pomimo erozji wody i wiatru, dzięki czemu zaskakują swoją różnorodnością kształtów i imponują swoją wielkością. W Ojcowskim Parku Narodowym można podziwiać również dobrze znany Maczugę Herkulesa - fantastyczną wapienną skałę.

Zalipie

Zalipie to urokliwa miejscowość, położona w malowniczej okolicy, jedynie 70 km od Krakowa. Pomimo swojego piękna, niewiele osób zdaje sobie sprawę z wyjątkowych malowanych domów, które stanowią wizytówkę tej wioski. Ta malownicza wioska położona w województwie małopolskim, w powiecie dąbrowskim, w gminie Olesno, blisko granicy województwa świętokrzyskiego. Aby tam dotrzeć, należy z drogi na trasie z Tarnowa do Kielc zboczyć. Jednym z najważniejszych punktów turystycznych w Zalipiu jest dom Felicji Curyłowej, który stał się oddziałem muzeum etnograficznego.

Tradycja malowania domów w Zalipiu rozpoczęła się właśnie dzięki Felicji Curyłowej, która udekorowała swoje własne mieszkanie kwiecistymi malowidłami na białych ścianach. Ta inicjatywa była inspiracją dla wielu mieszkańców, którzy również zaczęli malować swoje domy. Obecnie co roku, w pierwszy weekend po Bożym Ciele, odbywa się konkurs na najpiękniejszą, najbardziej malowniczą chatę w Zalipiu. Wtedy artystyczne dekoracje, które zdobiły domy w poprzednim roku, są zastępowane nowymi, świeżymi malunkami.

We wsi znajduje się około 20 zagród z pięknie malowanymi budynkami. Spacerując od jednej do drugiej zagród, dotrzemy do Domu Malarek, który pełni rolę lokalnego domu kultury. Nie tylko domy, ale także inne budynki, takie jak kurniki, studnie czy budki dla psów, są zdobione kolorowymi wzorami, co tworzy malowniczy widok i sprawia, że warto odwiedzić tę polską wieś przynajmniej raz.