Podejrzany o kradzieże paliwa zatrzymany po policyjnym pościgu
W sobotę (23.09.2023 r.) około godz. 8:00 dyżurny nidzickiej jednostki policji otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że na jednej ze stacji paliw usytuowanej przy drodze ekspresowej S7, kierujący busem marki Citroen dokonał kradzieży prawie 226 litrów oleju napędowego na kwotę blisko 1400 zł, a następnie oddalił się w kierunku Gdańska.
Następnie, z informacji uzyskanych od policjantów z Komisariatu Policji w Olsztynku, którzy byli zaangażowani w zatrzymanie sprawcy kradzieży, wynikało, że tego samego poranka mężczyzna poruszający się wskazanym pojazdem dokonał kradzieży paliwa na 3 innych stacjach paliw na terenie gminy Olsztynek i przemieszcza się w kierunku Nidzicy.
W wyniku podjętej interwencji, w pobliżu Nidzicy funkcjonariusze Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego KPP w Nidzicy zauważyli wskazany w zgłoszeniu pojazd i po kilkukilometrowym pościgu drogą ekspresową S7 w kierunku Warszawy, w pobliżu miejscowości Pawliki zatrzymali kierującego, który wcześniej zignorował nadawane przez nich sygnały świetlne i dźwiękowe.
Zatrzymanym kierującym okazał się 57-letni mieszkaniec gminy Płońsk. Podczas czynności, w części ładunkowej citroena, którym się przemieszczał, funkcjonariusze ujawnili zbiorniki wypełnione olejem napędowym. Jak ustalono, tego dnia (23.09.2023 r.) mężczyzna na czterech stacjach paliw ukradł łącznie ponad 1400 litrów oleju napędowego na łączną kwotę ponad 9100 zł na terenie gm. Nidzica i gm. Olsztynek. Na miejsce zadysponowano grupę zdarzeniową wraz z technikiem kryminalistyki. W toku czynności ustalono, że samochód, którym kierował został wcześniej wypożyczony, a tablice rejestracyjne auta są przypisane są do innego pojazdu. Sprawca interwencji został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi, a pojazd zabezpieczony na parkingu strzeżonym.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 57-letniemu mieszkańcowi gminy Płońsk łącznie czterech zarzutów kradzieży paliwa z czterech stacji benzynowych na ternie gminy Nidzica i gminy Olsztynek, do których się przyznał. Jak ustalono, mężczyzna działał w warunkach recydywy, w związku z powyższym musi liczyć się z karą nawet do 7,5 roku pozbawienia wolności. Ponadto, mężczyzna odpowie za kradzież tablic rejestracyjnych i niezatrzymanie się do kontroli drogowej pomimo wysyłanych przez policjantów sygnałów świetlnych i dźwiękowych.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Na chwilę obecną, w związku z zatrzymaniem 57-latka zgłosiły się dwie kolejne jednostki Policji, na których terenie działania mężczyzna mógł dokonać kilkunastu tego typu kradzieży.
(ap/tm)