Kilkaset pakietów z żywnością przygotowano dla potrzebujących na święta
Tradycyjnie paczki rozdawano przed białostocką katedrą. Ustawiła się po nie długa kolejka. Każdy z oczekujących otrzymał pakiet żywnościowy.
Akcję po raz czwarty zorganizowała Fundacja Rodziny Czarneckich. W tym roku przygotowano ponad 700 pakietów. W paczkach oprócz tradycyjnych potraw wigilijnych, jak ryba po grecku, kutia, kapusta z grzybami, krokiety z kapustą, znalazły się również produkty spożywcze o długim terminie przydatności, jak olej, makaron, herbata i konserwy mięsne.
Przybyłych pobłogosławił metropolita białostocki abp Józef Guzdek. Przypomniał, że dwa tysiące lat temu do nowonarodzonego Jezusa, przyszli prości ludzie, pasterze i ofiarowali mu i jego rodzinie to, co mieli. "I dlatego na pamiątkę tamtej dobroci, tego blasku dobroci, i dzisiaj chcemy w okresie świąt Bożego Narodzenia dzielić się tym, co mamy, zauważyć potrzebujących" – powiedział metropolita.
Podziękował też za wszystkie inicjatywy, które – jak mówił – "łączą ludzi dobrej woli, bo dobro nie dzieli, lecz łączy". "Bardzo dziękuję za to dobro okazane dzisiaj, tutaj, w centrum Białegostoku" – dodał.
Złożył też świąteczne życzenia "błogosławionych świąt i dobrego nowego roku przeżytego w pokoju i wzajemnej bliskości".
Obecny na wydarzeniu wojewoda podlaski Jacek Brzozowski powiedział, że święta to czas szczególny, w którym nikt nie powinien być sam i nie powinien być głodny. "Dzielenie się dobrem jest ważne i dobre. Bądźmy razem i spędźmy te święta w jak najlepszej atmosferze" – życzył wszystkim.
Zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki mówił, że miasto po raz kolejny włączyło się w akcję.
"Znajdujemy na to środki, bo widzimy, że osób, które takiej pomocy potrzebują nie brakuje i mimo że co roku wspieramy, pomagamy, to co roku kolejka, która na Rynku Kościuszki, jest niezwykle długa" – powiedział. Podkreślił, że święta mają przede wszystkim aspekt duchowy, ale też ważny jest wigilijny stół, by mogły się tam znaleźć świąteczne potrawy. Dodał, że miasto wspiera też podobne przedświąteczne akcje innych organizacji pomocowych.
W imieniu marszałka województwa podlaskiego głos zabrał zastępca dyrektora jego gabinetu Wojciech Tołkin-Żmijewski, który podziękował fundacji za tę inicjatywę, a także ludziom, którzy włączyli się w akcję.(PAP)
Autorka: Sylwia Wieczeryńska
swi/ joz/